sobota, 27 października 2012

I jeszcze jedna sprawa. Muzyka.


Uwielbiam, ale lojalnie ostrzegam, że na trzeźwo się nie da!

Miałam rację. No nie da się, nie o 14.














Czasem ktoś się mnie zapyta, czemuś kurwa taka smutna jesteś.
Jestem smutna, bo się smucę, kurwa - odpowiadam.
Ale ja wcale smutna nie jestem! Smutek to nie ja, daleko mu do mnie. Tylko mnie coś smutnego spotkało po drodze. Efektem tego, może być coś, co wygląda jak smutek.
Kurwa.

- kocham Cię
- pomidor

Brak komentarzy: